Bywają w życiu chwile piękne. Taką niewątliwie jest ślub/ Dziś możesz go przeżyć za kierownicą 48 letniego cabrioleta z duszą. Poprowadź go

Karmann Ghia cabrio - początek historii to 17 listopada 1966 roku, kiedy to wyjechał na drogi. Pojeździł do roku 1976, w którym został wyrejestrowany. Od tego czasu spokojnie czekał na lepsze czasy w jednym z niemieckich garaży. Przywieziony do Polski w maju 2009 roku. Wtedy zaczęła się zabawa. Minęło 5 lat. 5 lat spędzonych na lekturze literatury, kompletowaniu oryginalnych części oraz w... garażu. W maju 2014 roku odzyskał dawny blask. przejechał od tego czasu kilka tysięcy kilometrów i ma się dobrze. Umów się na jazdę próbną i zobacz jak się ma samochód i jak dobrze będziesz się w nim czuł :-)